Rozdział 10.
Panie Boże.
Obudziłam się o 4 nad ranem. Po szpitalnym korytarzy rozlegał się okropny krzyk. Dobiegał z sali 14 - tam gdzie leżałam Amelia ; ta nowa. Otworzyłam oczy i przez uchylone dzwi zobaczyłam biegnące pielęgniarki. Przestraszyłam się. Co prawda nie mogłam wstać, ponieważ miałam podpiętą kroplówkę ale wszystko dokładnie słyszałam.
-Dzwoń po pana doktora! - zawołała jedna
-Pojechał do wypadku na krajówce!
-Pozostaje nam transportować ją do innego szpitala. Nie mamy tutaj takie sprzętu - krzyczały
W tym momencie spanikowałam. Wstałam, zabrałam kroplówkę i powolnym krokiem poszłam na korytarz. Wszystkie dzieci z oddziału już tam były. Zapytałam co sie stało. Nikt nie wiedział . Chwile później pod szpitalem rozległ się dźwięk kartki. Również w tym momencie z pokoju wybiegły wszystkie pielęgniarki.
-Wszyscy do sal, natychmiast!
Nie chcieliśmy robić problemów wiec wszyscy szybko się rozeszli. Kilka osób wbiegło na moją salę. Patrzyliśmy przez uchylone dzwi. Nagle z sali 14, na łóżku wyjechała Amelia - przykryta kocem po czubek nosa, a obok niej grono pielęgniarek. Wszyscy osłupieli. Miliony pytań "co się stało", "czy żyje", "gdzie ją przenoszą" czy "wszystko będzie dobrze" - na żadne z nich nie było odpowiedzi. Małe dzieci w salach płakały. Skąd wiem ? Było słychać ich szloch. Jakoś koło 6 rano zostałam sama w pokoju. Szybko zasnęłam.
Przebudziłam sie około 9. Było cicho. Nadzwyczajnie cicho. Poszłam do pokoju chłopaków.
-Śpicie jeszcze? - zapytałam szeptem
-Nie, nie możemy zasnąć. Zastanawiamy się co z Amelką - powiedzieli chórem
-Ja też. Z jednej strony ciekawi mnie co się stało, ale z drugiej boję się że ...
-Nie koncz. Nawet o tym nie myśl.
Rozmawialiśmy jeszcze długo. Potem spotkałam sie z Erykiem. Nic nie mówiliśmy, tylko się przytuliliśmy. Wypłakałam mu się. Tego mi było trzeba. Panicznie boję się o Amelię. Miej ją w opiece. Niedługo znów sie odezwę.
Całuski Peggy.
____________________________________________________________________
Dziś mam wenę. W R A C A M <3
Czekam na ciąg dalszy, jesteś świetną pisarką love you :D <3
OdpowiedzUsuń